Keto grypa – czy musisz ją mieć?

Wiele osób zanim rozpocznie ketoadaptację obawia się spadku samopoczucia. W sieci krąży wiele informacji o tzw. ‘keto flu’, którą tłumaczymy jako keto grypę czy grypę węglowodanową. Czy ma ona coś wspólnego z grypą i czy rzeczywiście dotyka każdego podczas adaptacji? Jakie są jej przyczyny i jak jej zapobiec? Sprawdźmy!

Na początku chcę zaznaczyć, że keto grypa to wcale nie jest standard podczas ketoadaptacji. W tej analizie wykazano, że na 300 znalezionych na forach osób, 101 skarżyło się na gorsze samopoczucie. Ja sądzę, że nawet te statystyki są zawyżone, bo większość osób, które nie ma żadnych dolegliwości, nie będzie się tym dzielić na forum. Zazwyczaj szukamy w takich miejscach pomocy, jeśli już mamy problem.

Czym jest keto grypa?

Keto grypa to stan pogorszonego samopoczucia, który może pojawić się na początku ketoadaptacji i zazwyczaj mija pomiędzy 5. a 10. dniem. Jedyny wspólny mianownik z grypą jest taki, że niektórzy odczuwają objawy podobne do tych, podczas grypy. Natomiast nie jest to choroba i nie można się nią zarazić.

Możliwe objawy keto grypy:

  • niski poziom energii
  • skurcze mięśni
  • bóle głowy
  • zawroty głowy
  • problemy ze skupieniem
  • ochota na słodkie
  • problemy żołądkowe

Przyczyny keto grypy

Przyczyna keto grypy nie jest jednoznacznie naukowo potwierdzona. Jednak jeśli zrozumiemy sens ketoadaptacji, podczas której organizm musi się przełączyć z glukozy jako źródła energii na ciała ketonowe, to jasne jest, że dopóki nie ogarnie on całej tej zmiany, możemy gorzej się czuć przez jakiś czas. Na początku nie potrafimy efektywnie korzystać z ciał ketonowych, a nie dostarczamy już sobie węglowodanów. Dlatego to chwilowe odcięcie od paliwa może sprawić, że czujemy się gorzej.

Zazwyczaj osoby, które są bardziej ‘uzależnione’ od węglowodanów (jadły ich dużo) lub mają problemy z gospodarką cukrową (cukrzyca, insulinooporność, otyłość), są bardziej narażone na keto grypę. Ale nie zawsze. Jeśli dobrze przeprowadzimy ketoadaptację i nie narobimy błędów po drodze, wszystko powinno być OK. Większość moich podopiecznych nie doświadcza w ogóle tego stanu, bo zadbaliśmy o kluczowe czynniki, o których mówię w tym filmie:

Skuteczne sposoby na keto grypę

  • nawodnienie – jedna z najważniejszych kwestii – podczas ketoadaptacji tracimy wodę, a wraz z nią elektrolity – wypijaj przynajmniej 30 ml wody na każdy 1 kg masy ciała
  • równowaga elektrolitów – oprócz wody warto chociażby częściej sięgać po sól (najlepiej kłodawską kamienną lub himalajską)
  • witaminy i składniki mineralne – ograniczenie węglowodanów w diecie sprawia, że niektórym na początku trudno jest zbilansować te składniki – suplementację na adaptacji ustal ze specjalistą
  • rosół/zupa mocy, awokado, orzechy, nasiona, oliwki, zielone warzywa liściaste, ryby, gorzka czekolada
  • redukcja stresu – sama ketoadaptacja jest stresorem dla organizmu, postaraj się znaleźć czas na wyciszenie, relaks
  • odpowiednia ilość snu

Czasem osłabione samopoczucie może też być spowodowane zbyt małą ilością tłuszczu w diecie. Skoro nawet 80% energii potrzebujemy pozyskać z tłuszczu, aby nastąpiła adaptacja, dla niektórych osób jest to ogromna zmiana. Skorzystaj z kalkulatora kalorii, aby sprawdzić ile tłuszczu dostarczas sobie każdego dnia. Włącz do diety olej MCT, kokosowy i produkty bogate w dobre tłuszcze. Jeśli nie wiesz jak duży masz wybór, zobacz mój film – TOP 10 – tłuszcze na keto.

Życzę Ci powodzenia – stan ketozy może Ci dać naprawdę wiele korzyści. Tylko zrób to z głową!

Podobne posty:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *