Rozpoczynający się Nowy Rok wielu z nas skłania do refleksji, planowania, stawiania sobie ambitnych celów. Dlaczego zatem postanowienia noworoczne kojarzą się większości z nas z wyświechtanym sloganem, o którym mówimy 1 stycznia, a zapominamy 2 stycznia?
Przede wszystkim warto odpowiedzieć sobie na pytanie – czym są postanowienia noworoczne? To po prostu cele. Żeby cel miał sens, warto poświęcić chwilę na jego odpowiednie sformułowanie i także zapisanie go na papierze. Pewnie znasz koncepcję SMART – ale czy ją stosujesz? Wiedzieć, a nie robić, to to samo co nie wiedzieć… Cel SMART, czyli sprytny powinien być:
S – sprecyzowany – czyli co konkretnie chcesz osiągnąć
M – mierzalny – ustalając cel ważne, abyś mógł sprawdzić, czy rzeczywiście udało Ci się go osiągnąć, a także śledzić swoje postępy
A – atrakcyjny – cel powinien być spójny z Twoimi wartościami i osiągnięcie jego ma dać Ci wymierne korzyści
R – realistyczny – czyli możliwy do osiągnięcia; jeśli zajmie Ci to więcej niż rok, warto ustalić sobie też cele pośrednie
T – terminowy – określenie dokładnej daty jeszcze bardziej mobilizuje do działania
Jak to wygląda w praktyce?
Jeśli chcesz np. schudnąć, to zamiast postanawiać „schudnę 30 kg” (tak, da się to zmierzyć, ale po pierwsze droga do osiągnięcia takiej redukcji jest daleka, a po drugie jak to osiągniesz?) podziel to na kilka mniejszych i konkretnych postanowień: „przez 30 dni nie będę jeść słodyczy”, „3 razy w tygodniu pójdę na trening cross fit”, „do końca lutego będę zapisywać w aplikacji wszystko to, co zjem i wypiję”. Nad tym ile schudniesz i w jakim czasie nie masz 100% kontroli, ale masz ją (a przynajmniej powinieneś mieć) nad swoimi działaniami. Dodatkowo technika małych kroków jest bardziej skuteczna, a postępy, które widzisz, motywują Cię do dalszego działania.
Na czym najbardziej Ci zależy?
To ważne pytanie. Według statystyk tylko 8% ludzi dotrzyma swoje postanowienia noworoczne, dlatego jeśli już poświęcasz swój czas na ustalenie celu i jego realizację, upewnij się, że jego osiągnięcie jest dla Ciebie rzeczywiście BARDZO WAŻNE. Zapewni Ci to motywację oraz zmniejszy prawdopodobieństwo porażki. Po co marnować czas i dodatkowo podkopywać wiarę w siebie, jeśli znowu nie dotrzymasz swoich postanowień?
Skup się na początku na jednym konkretnym celu, bo będzie to zdecydowanie łatwiejsze niż zapisanie sobie 10 rzeczy, które chcesz zmienić na raz. Jak już osiągniesz sukces w jednym, podwójnie zmotywowany podejdziesz do następnego wyzwania. O takim właśnie stawianiu sobie celów na rok 2017 pisze T. Harv Eker.
Jak wyrobić sobie nawyk?
Koncentrowanie się na jednym celu jest też związane z wyrabianiem nawyków. To one w dużej mierze warunkują nasz sukces. Nawyk to zautomatyzowana czynność, którą nabywamy poprzez ćwiczenie. Naukowcy z University College London zbadali, że potrzebujemy 66 dni na wyrobienie w sobie nawyku. Dlatego tutaj kluczem do sukcesu jest systematyczność. Podam Ci przykład jednej z moich pacjentek, która piła za mało wody, co było u niej jedną z przyczyn wielu problemów ze zdrowiem i wagą. Zaczęłyśmy od codziennej szklanki ciepłej wody z cytryną na czczo. Tylko tyle. Przez pierwszy tydzień nie było jej łatwo, bo do tej pory zaczynała dzień od kawy. Jednak dzięki systematyczności ta szklanka wody stała się dla niej rytuałem i po kilku tygodniach było to dla niej tak samo naturalne jak mycie zębów. Taka niby mało istotna czynność na prawdę zapoczątkowała wiele zmian na lepsze w jej życiu.
Nasza codzienność jest tak naprawdę uwarunkowana nawykami, które posiadamy – warto zadbać, żeby przeważały w niej te dobre, a nie złe.
Czy warto dzielić się swoimi postanowieniami z innymi?
Tak! Ja właśnie to zrobiłam na moim kanale YouTube. Jeśli już sobie coś postanowisz powiedz o tym innym. Może to być rodzina, przyjaciele, a nawet większa społeczność. Nie chodzi tutaj o jakieś „afiszowanie się” z czym często my, Polacy, mamy niestety problem. Po pierwsze inni mogą Ci pomóc w osiągnięciu Twoich celów, motywować Cię i wspierać, a druga sprawa, czasem jeszcze skuteczniejsza, to Twoja własna motywacja, która rodzi się z tego, że skoro nie tylko Ty wiesz o swoich postanowieniach, to nie tylko Ty dowiesz się o porażce, jeśli się nie uda. A przecież nie chcesz, żeby przyjaciółka złapała Cię z batonem w ręce, skoro Twoim postanowieniem na ten miesiąc jest detoks cukrowy, prawda?
Każdy moment jest dobry na zmiany, zależą one od naszej determinacji i działań podejmowanych systematycznie z dnia na dzień. Jednak moim zdaniem początek Nowego Roku szczególnie sprzyja planowaniu i stawianiu sobie nowych celów, więc polecam Ci wprowadzić jedną zmianę dla Twojego zdrowia od zaraz. Pomyśl… Jaka czynność wykonywana codziennie lub kilka razy w tygodniu poprawi Twoje zdrowie, samopoczucie, da Ci więcej energii? Nie masz jeszcze pomysłu? Sprawdź moje propozycje z filmu. Powodzenia!
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=fvcx5FbD2jU&w=560&h=315]